sobota, 14 stycznia 2017

Tosty z piekarnika

Wczoraj mieliśmy piątek 13. Jakoś nie wierzę w szczególnego pecha tego dnia. Wręcz odwrotnie wczoraj miałam fajny dzień. Za to dziś porażka w kuchni. Po pierwsze marzyło mi się wilgotne brownie. Zamiast wykorzystać swój sprawdzony przepis Najlepsze brownie, zachciało mi się nowości. Ciasto wyszło suche. Chyba przez zbyt dużą ilość maki i zbyt długi czas pieczenia. Oczywiście w smaku jest dobre. Właśnie zajadamy je z dodatkiem powideł śliwkowych.

Natomiast pierogi z mięsem są przepyszne  w smaku. Ale chciałam zrobić do nich takie cieniutkie ciasto, wypełnione po brzegi farszem. Tak się zagadałam przez telefon ,że jedna porcja mi się rozgotowała i po farszu zostało wspomnienie. Dobrze , że miałam ich dużo więcej, więc kolejne pierogi dopilnowałam i zjadamy dziś na obiad pyszne pierogi z mięsem.


Uff to tyle moich dzisiejszych wrażeń ...

Za to chciałam się z Wami podzielić świetnym przepisem na imprezę karnawałową, czy po prostu ciepłą kolację. Możecie do nich dodać co tylko podpowiada Wam wyobraźnia. Oto moja wersja.





Składniki:
chleb tostowy
tyle plasterków szynki ile mamy kromek chleba
ser gorgonzola
chutney z mango
suszone pomidory

Chleb tostowy wkładam do blaszanej foremki na muffinki. Do środka nakładam po łyżeczce pikantnego chutnej z mango i na to układam plaster szynki. Następnie dodaję kawałek suszonego pomidora i kostkę sera gorgonzola. Zapiekam w piekarniku 10 minut w temp. 180st.

Smacznego :)

niedziela, 8 stycznia 2017

Najprostsze czekoladowe czyli murzynek

Mistrzynią wypiekania murzynka jest moja teściowa. U niej zawsze to ciasto smakuje najlepiej. 

Skąd dzisiaj pomysł na to ciasto? Miałam zaczęty słoiczek czekośliwki, którą robiłam latem przepis tutaj. Nie chciałam by się zmarnowała, dlatego szybko ukręciłam ciasto, które każdy zjadł ze smakiem.

Miałam przygotować jeszcze do niego polewę, ale chyba jesteśmy przesłodzeni świątecznymi, kremowymi ciastami i takie proste ciacho trafiło w nasze gusta.




Składniki:
po niepełnej szklance mleka i cukru
125 g masła roślinnego
3 jajka
2,5szklanki mąki pszennej
czubata łyżeczka proszku do pieczenia
łyżka płaska cynamonu
2 duże łyżki kakao
większa połowa słoika czekośliwki(około 6 łyżek)
łyżeczka aromatu pomarańczowego
szczypta soli

Masło rozpuszczam w rondelku, dodaję cukier. Kiedy się rozpuści wlewam mleko. Przestudzam.

Do miski przesiewam mąkę z proszkiem i kakao oraz cynamonem. Dodaję szczyptę soli. Wlewam przestudzoną mleczną masę i powidła. Miksuje ale tylko chwilę by składniki się połączyły.

 Na koniec dodaję roztrzepane jajka i aromat .Ponownie chwilę miksuje.

Przelewam ciasto do tortownicy o średnicy 28cm.

Piekę 40 minut w 180st.

Smacznego :)



sobota, 7 stycznia 2017

Pulpeciki w sosie pieczarkowym z natką

Ostatnio na blogu pojawiło się kilka przekąsek oraz zupa. Dziś nadeszła pora na konkretną porcję mięsa. Jestem ciekawa do czego najczęściej wykorzystujecie mięso mielone? Kotlety, zapiekanki a może do spaghetti?

Jeśli macie już dość tradycyjnego mielonego  z ziemniakami, polecam zrobić pulpety w sosie pieczarkowym. Ja podałam do nich razowy makaron i surówkę.

Smaczny, prosty i niedrogi pomysł na obiad.



Składniki:
ok. 50 dag mięsa z łopatki

jajko

1/2 szklanki bułki tartej
szczypta soli
łyżeczka papryki słodkiej
szczypta pieprzu
2 łyżeczki przyprawy grzybowej
natka pietruszki
2 łyżki mąki pszennej
2 łyżki śmietany 18%
mała marchew
kawałek selera
cebula
2 łyżki ciemnego sosu sojowego

olej

kilka suszonych grzybów
30 dag ugotowanych wcześniej pieczarek

Cebulę kroję w kosteczkę i szklę na oleju. Dodaję do mięsa. Marchew i selera trę na warzywnej tarce i mieszam z mięsem. Następnie wbijam jajko i dodaję bułkę tartą oraz przyprawy: po szczypcie soli i pieprzu, paprykę, łyżkę posiekanej natki oraz łyżeczkę przyprawy grzybowej. Zagniatam. Formuję małe pulpeciki które obsmażam na odrobinie oleju. 

Przekładam je do garnka i zalewam gorącą wodą, tak by pokryła pulpety. Dodaję suszone grzyby, szczyptę soli i pozostałą przyprawę grzybową. 

Pieczarki kroję na ćwiartki i podsmażam na odrobinie oleju na złoty kolor. Całą zawartość patelni przekładam go garnka. Gotuję na małym ogniu 30 minut. 

Dodaję sos sojowy do smaku.

Przygotowuję zaprawę z mąki i śmietany, hartuję ja kilkoma łyżkami gorącego wywaru i dodaję do garnka. Mieszam. Posypuję natką.

Smacznego :)

piątek, 6 stycznia 2017

Zapiekana zupa cebulowa z serem

Witajcie w ten mroźny dzień. Od jakiś dwóch lat tak nie zmarzłam idąc po mieście. Śnieg skrzypi pod nogami, a powietrze jest wręcz lodowate. Od razu przypomiały mi się szkolne czasy kiedy trzeba było dojść do pociągu, bez względu na pogodę ...Brr. Jak dobrze, że już minęły i wszystko mamy dziś pod nosem. 

 Dziś mam coś na rozgrzewkę i jestem ciekawa czy jedliście kiedyś zupę z piekarnika? Jeśli nie to zachęcam Was do wypróbowania tego przepisu. Zapewne wszystkie skłądniki macie w domu. Prosta, smaczna i niezwykle rozgrzewająca zupa poleca się na ten mroźny dzień.


Składniki na 3 porcje:

5 średniej wielkości cebul
3 ząbki czosnku
duża łyżka masła
1 l bulionu
3 liście laurowe
kilka ziarenek pieprzu i ziela angielskiego
łyżka słodkiej papryki
łyżeczka kurkumy
łyżeczka ziół prowansalckich
sól do smaku
natka pietruszki
3 kromki chleba tostowego
starty ser do posypania

Cebulę i czosnek obieram. Cebulę kroję w piórka. Czosnek przeciskam przez praskę. W rondelku roztapiam masło i dodaję czosnek, po chwili dokładam cebulę.

 Szklę na małym ogniu często mieszająć. Następnie dodaję paprykę słodką i kurkumę.

 Podlewam bulionem, dodaję resztę przypraw i gotuję aż cebula zmięknie.

Trwa to około 30 minut.

 Zupę przelewam do kokilek, posypuję starym serem, natką pietruszki oraz  przykrywam kromką chleba. Zapiekam w piekarniku ok.20 minut w 150st.

Smacznego:)

czwartek, 5 stycznia 2017

Mus jaglany z kiwi i bananem

Mogę się z Wami założyć, że każde dziecko z chęcią zje kaszę jaglaną w takiej postaci. Aksamitny, owocowy mus smakuje wyśmienicie. A o dobroczynnych działaniach kaszy jaglanej można napisać wile książek. Cenos w swojej bogatej ofercie, ma kaszę jaglaną zapakowaną dla Waszej wygody w foliowe torebeczki. Wystarczy 15 minut i gotowe. A kubeczek jest wprost rewelacyjny. Od dziś zabieram go z sobą do pracy, oczywiście  z pyszną zawartością w środku. P.S mojemu synkowi też wpadł w oko :) Taki mus może być zarówno zdrowym deserem jak i pożywnym śniadaniem czy też kolacją. 





Składniki na 2 duże porcje:
torebka kaszy jaglanej
2 dojrzałe banany
2 dojrzałe miękkie kiwi
szczypta soli
łyżka miodu
1/3 szklanki mleka lub gorącej wody

Torebkę kaszy zalewam wrzątkiem , dodaję odrobinę soli i gotuję 15 minut. Odcedzam. Do blendera kielichowego wkładam obrane i pokrojone na mniejsze kawałki owoce, oraz kaszę. Dodaję mleko i miód. Miksuję aż do uzyskania gładkiej konsystencji. Przekładam do kubeczka. Mus można posypać dodatkowo ziarnami lub płatkami.

Smacznego :)

środa, 4 stycznia 2017

Meksykańska rolada z oczkiem

Próbowaliście kiedyś rolady ale takiej w słonej wersji? Jeśli nie , to zapraszam Was na kolejny przepis. Pomidorowa rolada wypełniona meksykańskim serkiem . Fajnie sprawdzi się jako przystawka na imprezie i na pewno zaskoczy Waszych znajomych.




Blat biszkoptowy;

3 jajka
2 czubate łyżki mąki pszennej
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1/2 szklanki gorącej wody
1/2 łyżeczki soli
3 łyżki koncentratu pomidorowego
czubata łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli do białek
łyżeczka ziół toskańskich
łyżeczka słodkiej papryki
garść startej goudy
2 łyżki oleju
Nadzienie;
300g serka kremowego meksykańskiego
kabanos
kilka zielonych oliwek nadziewanych papryką



Białka oddzielam od żółtek, dodaję szczyptę soli i ubijam na sztywno. W drugiej misce ubijam żółtka, dolewam stopniowo wodę. Następnie do masy jajecznej dodaję koncentrat, paprykę, zioła, sól oraz olej. Miksuję. Mąki przesiewam z proszkiem do pieczenia i stopniowo dodaję do masy. Mieszam drewnianą łyżką, dodając ser żółty. Na koniec dodaję ubite białka. Masę delikatnie mieszam aż składniki się połączą. Formę 25x30cm wykładam papierem do pieczenia. Przekładam masę . Piekę 15 minut w 180st z termoobiegiem. Studzę.

Na przestudzony blat wykładam meksykańskie serki.Na posmarowanym biszkopcie układam dodatki , wzdłuż jednego z dłuższych boków. Zwijam roladę w ciasny rulon i odstawiam do lodówki na minimum godzinę. Po tym czasie kroję w  plastry i podaję.

Tortilla na dwa sposoby z wędzonym łososiem i szynką

Te tortille pojawiły się na naszym sylwestrowym stole. W towarzystwie sera pleśniowego, kabanosów i chorizo prezentowały się świetnie. A do tego doskonale smakowały. Zrobiłam je w dwóch smakowych wersjach. Jedna z łososiem a druga z serkiem i szynką. Obie wyborne. A wy którą byście wybrali?




Składniki:
4 tortille pomidorowe
200g wędzonego łososia w plastrach
po 2 łyżeczki majonezu i pikantnego ketchupu
kilka liści sałaty lodowej
kilka paseczków papryki
kilka zielonych oliwek 
szczypior
150g serka ze szczypiorkiem i cebulką
2 plastry szynki
posiekany szczypiorek

Tortille z łososiem:
2 tortille smaruję majonezem i ketchupem. Nakładam na nie liście sałaty lodowej i wędzonego łososia. Wzdłuż jednego boku układam paseczki papryki i kilka oliwek. Zwijam w ciasny rulon i odkładam do lodówki.

Tortille z serkiem i szynką.
2 tortille smaruję serkiem i układam plastry szynki. Posypuję szczypiorkiem i układam paseczki papryki. Zwijam w rulon i schładzam.

Przed podaniem kroję w małe kawałki i układam na talerzu.
Smacznego :)

wtorek, 3 stycznia 2017

Trójkątne pierożki ze szpinakiem i masłem czosnkowym

Witajcie w Nowym Roku :) Mam nadzieję, że wszyscy z Was są wypoczęci i z optymistycznym nastawieniem ruszacie na podbój nowego roku. Kolejne 365 dni które zależą tylko od Was . Czym je wypełnicie? Jakie poczynicie zmiany w Waszym życiu i co z nimi zrobicie, to zależy tylko od Was. 

Dla mnie ubiegły rok był bardzo pomyślny, zrealizowałam wiele planów i miałam wiele miłych niespodzianek w pracy, na polu zawodowym. Spotkałam fantastycznych ludzi i nawiązałam nowe przyjaźnie.

Wam w tym Nowym Roku pragnę życzyć wielu sukcesów, radości, zdrowia i  miłości. Dla tych którzy jeszcze nie odnaleźli swojej życiowej pasji, życzę by jak najszybciej odnaleźli tę drogę. Pasja nadaje życiu sens. Sprawia, że każdego dnia, chociażby myślami wracamy do niej. To taka mała świecąca gwiazdeczka, która w każdej chwili potrafi rozproszyć smutki i zapomnieć o całym świecie...


Składniki na około 15 sztuk:

Ciasto na pierogi:
300g mąki pszennej
3/4 szklanki bardzo ciepłej wody
łyżka miękkiego masła
szczypta soli

Nadzienie:
450 g mrożonego szpinaku
3 ząbki czosnku
15 dag sera (najlepiej wędzonego|)
sól i pieprz do smaku
łyżeczka masła

Masło czosnkowe:
2 łyżki masła 
ząbek czosnku
natka pietruszki do posypania

Szpinak odmrażam i odciskam z nadmiaru wody na sitku. W rondelku rozpuszczam masło i dodaję przeciśnięty przez praskę czosnek. Chwilkę podsmażam i dodaję szpinak. Duszę około 10 minut. Dodaję starty ser i mieszam aż się rozpuści. Doprawiam do smaku i studzę. 

Składniki na ciasto zagniatam i zawijam w folię. Odkładam na 20 minut by ciasto odpoczęło.

Ciasto rozwałkowuję bardzo cienko i wycinam kwadraty o boku około 8 cm. Na środek nakładam farsz. Sklejam po przekątnej dociskając brzegi widelcem. Wrzucam na osolony wrzątek i gotuję około 5 minut od wypłynięcia na powierzchnię.

Pozostały czosnek drobniutko siekam i podsmażam razem z masłem. Na takim masełku podsmażam chwilkę pierogi i posypuję natką.

Smacznego :)