Najlepsze, najprostsze wręcz banalne ciasto z owocami ale za każdym razem smakuje zupełnie inaczej. Możecie do niego dodać owoce mrożone ( tak jak zrobiłam to ja ) lub świeże. Gwarantuję , że za każdym razem będzie smakowało pysznie. Do tego lekka nutka cytryny w cieście. To jest to co łasuchy lubią najbardziej. U mnie gości od dawna i w sumie nie wiem czemu dopiero pojawia się na blogu. Może dlatego, że zawsze znika w oka mgnieniu ...:)
Składniki;
5 jajek
1/2 szklanki cukru
2 niepełne szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki oleju
skórka otarta z cytryny
łyżeczka soku z cytryny
łyżeczka proszku do pieczenia
ok.1/2 kg mrożonych śliwek węgierek
szczypta soli
oraz 2 łyżki mąki
Białka ubić ze szczyptą soli na sztywno. Stopniowo dodawać cukier i miksować dalej aż piana będzie bardzo sztywna. Następnie dodać żółtka. Zmiksować.
Mąkę przesiać proszkiem do pieczenia i partiami dodawać do ciasta , mieszając łyżką aż masa będzie jednolita. Dodać otartą skórkę z cutryny i sok. Wymieszać łyżką.
Formę wyłożyć papierem do pieczenia i wylać ciasto. Śliwki obtaczyć w mące ale tylko tą stroną od skórki. Układać je na cieście miąższem do góry, można je lekko wcisnąć w ciasto.
Piec 45 minut w 180st.
Po ostudzeniu oprószam pudrem.
Smacznego :)
Świetny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuń