Mleczny deser z truskawkowym musem

Zimą narzekamy,że jest zimno i pragniemy by jak najszybciej się ociepliło. Kiedy znów przychodzą upalne dni zaczynamy narzekać,że gorąco, parno i burzowo. I także i tak nie dobrze. Ja tam jednak z tych dwóch wersji , wolę upały. Jestem ciepłolubna :) By trochę ochłodzić się w takie gorące dni, przygotowuje małe co nieco, w wersji na słodko. Tym razem zrobiłam ciasto z spodem z biszkoptu (zostało mi trochę z innego ciasta). Jednak równie dobrze możecie, zamienić go zwykłymi biszkoptami a nawet herbatnikami. Wtedy przygotowanie ciasta , nie będzie wymagało użycia piekarnika. Do tego trochę truskawek i galaretki. No cóż ja zostaję z tym pysznym ciachem, a  Was zostawiam z przepisem :)

masa mleczna;

250 ml mleka

250 ml śmietany 18% (czasem zastępuję ją jogurtem naturalnym)

łyżka żelatyny

łyżeczka cukru z prawdziwą laską wanilii

2 łyżki cukru

masa truskawkowa;

galaretka truskawkowa

ok. 50 dag truskawek ( potrzebne jest 500 ml zmiksowanych truskawek)

oraz galaretka zielona i czerwona

biszkopty lub herbatniki

Zieloną i czerwoną galaretkę rozpuszczam w 1 szklance wody (każdą oddzielnie) i zostawiam do zastygnięcia. Można to zrobić poprzedniego dnia. Kroję w kostkę.

Foremkę 10cmx20cm wykładam folią spożywczą. Mleko mieszam z cukrami i żelatyną. odstawiam na 10 minut i gotuję. Studzę, Kiedy mleko ostygnie mieszam ze śmietaną i dodaję pokrojoną w kostkę galaretkę . Masę mieszam i przelewam do formy. Odstawiam do lodówki. 

Truskawkową galaretkę rozpuszczam w 1/2 szklanki wody i studzę. Truskawki miksuję w blenderze na mus. Kiedy galaretka zacznie tężeć dodaję do musu i mieszam. Masę wylewam na mleczną warstwę deseru i na górze układam biszkopt, albo biszkopty czy herbatniki. Wstawiam ponownie do lodówki, aż masa truskakowa zastygnie. 

Deser przekładam do góry nogami na talerz i podaję. 

Smacznego :)