niedziela, 31 maja 2015

Kolorowe galaretki w pomarańczach

Jutro Dzień Dziecka , więc trzeba przygotować jakieś smakołyki dla naszych milusińskich. U nas hitem wszystkich imprez, są kolorowe galaretki w pomarańczach. Co prawda ich przygotowanie zajmuję trochę czasu, ale efekt i uśmiechnięte miny dzieciaczków są bezcenne, kiedy sięgają po kolejny kawałek. Ilość potrzebnej galaretki jest uzależniona od wielkości pomarańczy, podaję więc orientacyjną ilość składników.




5 pomarańczy
3 kolorowe galaretki (każda na szklankę wody)
2-3 łyżki kremowego sera lub serek homogenizowany

Pomarańcze sparzam wrzątkiem, dokładnie myję i wycieram. Przecinam na pół i wyjmuję miąższ ( robię z niego sok, można też dodać do niego rozpuszczoną żelatynę i zrobić galaretkę ).

Każda galaretkę rozpuszczam w szklance wody i studzę. Kiedy pierwsza galaretka zacznie lekko tężeć ,łyżką wlewam porcje galaretki do miseczek  z pomarańczy i odstawiam do lodówki do stężenia. Do drugiej przestygniętej galaretki dodaję ser /serek homogenizowany i także wylewam do miseczek z pomarańczy i odstawiam do stężenia. Kiedy ta warstwa zastygnie przygotowuję ostatnią porcję galaretki.

By pomarańcze zajmowały mniej miejsca w lodówce, ustawiam je na kieliszkach.

Każdą połówkę pomarańczy kroję na 3-4 części.

Smacznego :)

sobota, 30 maja 2015

Szynka zapiekana w warzywach i płatkach papryki

Niedziela jest dniem kiedy wszyscy chcemy odpocząć i nabrać sił, przed zbliżającym się nowym tygodniem. Dlatego na niedziele,  zazwyczaj wybieram takie dania obiadowe, które nie wymagają długiego "stania w garnkach" :). To jeden z naszych ulubionych przepisów na mięso. Użyłam do niego przypraw, które otrzymałam od firmy Rafex. Do mięsa użyłam mieszanki delikatesowej do wszystkiego, warzywa oprószyłam przyprawą Caffe de paris (jest genialna !) i do tego całość posypałam papryką kolorową w płatkach. Bogactwo smaków i zapachów. Zapraszam :) 



ok. 60 - 80  dag szynki
2 cebule
2 marchewki
łodyga selera naciowego
kilka ząbków czosnku
2-3 łyżki oliwy z oliwek
łyżka przyprawy Caffe de paris Rafex
garść papryki kolorowej w płatkach Rafex
czubata łyżka przyprawy delikatesowej do wszystkiego Rafex

oraz
po 2 duże łyżki majonezu i keczupu

Mięso kroję na kotlety i oprószam przyprawą delikatesową (łyżeczkę przyprawy zostawiam do przygotowania sosu). Cebule, marchewki i selera kroję w grubą kostkę.

 Do naczynia żaroodpornego wlewam oliwę z oliwek i dodaję pokrojone warzywa oraz obrane ząbki czosnku. Dodaję także przyprawę caffe de paris i mieszam.

 Na warzywach układam plastry mięsa i posypuję je papryką w płatkach.

Majonez mieszam z keczupem i pozostałą przyprawa delikatesową. Polewam mięso.

 Naczynie przykrywami wstawiam do piekarnika nagrzanego do 200 st. Piekę około 1,5 godziny aż mięso zmięknie. W trakcie pieczenia zdejmuję pokrywkę by ładnie się przyrumieniło.

Smacznego :)


Jogurtowy deser z truskawkami

Sezon na truskawki w pełni. Trzeba go wykorzystać :) Truskawki doskonale nadają się do deserów na zimno. Mają dobroczynny wpływ na serce, wątrobę i nerki. A na dodatek są nisko kaloryczne. Więc można zajadać się nimi bez wyrzutów sumienia (chyba,ze zatopimy je w słodkiej śmietanie, to takie zdrowe już nie będą :). Polecam szybki i smaczny deser , na bazie tych oto pysznych owoców. 


ok. 30 dag truskawek
cukier do smaku
2 małe kubeczki jogurtu truskawkowego
galaretka truskawkowa


Truskawki miksuję na mus, dosładzam do smaku cukrem. . Około 2/3 szklanki odkładam. Galaretkę rozpuszczam w 3/4 szklanki gorącej wody. Do truskawek dodaję jogurty i ostygniętą 1/2 szklanki galaretki. Mieszam i przelewam do małej okrągłej foremki. Odstawiam do zastygnięcia. Resztę truskawek miksuję z pozostałą galaretka i wykładam na wierzch deseru. Ponownie schładzam. Deser przekładam na talerz. 

Smacznego :)

sobota, 23 maja 2015

Filet z kurczaka zapiekany z płatkami czosnku

Kiedy czasu na gotowanie za dużo nie mamy
Z pomocy piekarnika często korzystamy
Mięso do formy wkładamy
I cebulką przekładamy
Do tego szczypta przypraw ulubionych
I nasz składnik tajemniczy
Płatki czosnku Skworcu dodajemy
Z nimi aromat i smak nieziemski zyskujemy
Do tego oliwy z oliwek kropelek parę
I za godzinkę pyszne danie mamy
Które z apetytem zjadamy

Plasterki czosnku, które doskonale nadają się do przyprawiania mięs,  oraz wiele innych smacznych i ciekawych rzeczy , znajdziecie w sklepie internetowym Skworcu

Oferta sklepu jest bardzo szeroka a ceny konkurencyjne !!!  

Serdecznie polecam i zapraszam do odwiedzin sklepu internetowego SKWORCU

Więcej informacji o sklepie Skworcu , znajdziecie tutaj




duży filet z kurczaka
3-4 cebule
garść suszonych płatków czosnku Skworcu
sól himalajska i świeżo mielony kolorowy pieprz do oprószenia mięsa
łyżeczka słodkiej papryki
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki majonezu
2-4 łyżki keczupu pikantnego

Mięso rozcinamy na kotlety. Cebulę kroję w cienkie krążki. Formę żaroodporną smaruję oliwą z oliwek i układam plastry cebuli.

 Na cebulę wykładam mięso i oprószam je solą, pieprzem i papryką.  Wykładam połowę plasterków suszonego  czosnku. Przykrywam kolejną porcją cebuli. Następnie warstwę cebuli smaruję porcją majonezu i keczupu. 

Postępuję tak do wyczerpania składników. Mi wyszły dwie takie warstwy. Pamiętać należy by ostatnią warstwę stanowiła cebula, posmarowana keczupem i majonezem. 

Formę przykrywam pokrywką i wstawiam, do piekarnika nagrzanego do 200 st. Piekę ok 40-60 minut (tak by cebulka była miękka) . W połowie pieczenia zdejmuję pokrywkę.

W trakcie pieczenia zrobi się taki sos, którym można polać makaron lub ryż. 

Smacznego :)

piątek, 22 maja 2015

Amarantusowe zawijaski z suszonymi pomidorami

Na naszym stole często gości filet z kurczaka. Jest smaczny i szybki w przygotowaniu. Często podaję go w formie roladek lub faszerowanych kotlecików. Moim ulubionym połączeniem są suszone pomidory i żółty ser. Do mięsa użyłam smakowitej przyprawy ze sklepu Rafex. W swoim składzie zawiera paprykę słodką i ostrą, kolendrę, kurkumę, kozieradkę, cebulę pieprz cayenne, koper włoski, kmin, czosnek i seler. Za to nie ma w niej grama soli. Doskonale komponuje się ze smakiem drobiowego mięsa. A żeby nie było nudno , do panierki użyłam amarantusa. Taka oto propozycja obiadowa :)


Zapraszam Was do odwiedzin sklepu Rafex, kupicie tam wiele pysznych , ciekawych przypraw i nie tylko...



pierś z kurczaka
przyprawa do kurczaka bez soli Rafex
3-4 plasterki sera żółtego
pomidory suszone w oleju (tyle kawałków ile wyjdzie kotlecików)
olej rzepakowy do smażenia
jajko
bułka tarta i amarantus ekspandowany do panierki

Mięso myję i osuszam. Przecinam na cienkie płaty, tak by uzyskać jak największe kotlety. Lekko rozbijam je tłuczkiem do mięsa, Z obu stron obsypuję kotlety przyprawą do kurczaka bez soli. Na każdy kawałek mięsa kładę suszonego pomidora i kawałek żółtego sera. Zawijam w roladkę. Można dodatkowo spiąć je wykałaczkami. 

Kotlety panieruję w roztrzepanym jajku i obtaczam w posypce z bułki tartej i amarantusa ( w proporcji 1;1). Smażę na rozgrzanym oleju z obu stron.

Na koniec przekładam je na blaszkę i wstawiam do piekarnika . Piekę 10 minut w 180 st (chodzi o to, by kotleciki dobrze dopiekły się w środku).

Smacznego :)





Bananowy koktajl z chia i otrębami orkiszowymi

Kiedy szybkiej i smacznej przekąski potrzebujemy
Różne koktajle przygotowujemy
Na bazie mleka i owoców są doskonałe
A z dodatkami nasion chia i otręb smakują wspaniale
Nasiona szałwi hiszpańskiej błonnika nam dostarczają
O zdrowy brzuszek i dobre samopoczucie dbają

Nasiona chia oraz wiele innych smacznych i ciekawych rzeczy , znajdziecie w sklepei internetowym Skworcu.

Więcej informacji o sklepie Skworcu , znajdziecie tutaj


250 ml mleka
mały banan
łyżka otrąb orkiszowych

Do 50 ml mleka dodaję nasiona chia i odstawiam na kilka godzin do lodówki , by nasionka napęczniały. Resztę mleka miksuję z bananem. Dodaję otręby orkiszowe i pozostałe mleko z chia. Mieszam i przelewam do szklanki. Smacznego :)






czwartek, 21 maja 2015

Gala Finałowa Top Chef 2015

Środa zaczęła się od samych dobrych wiadomości. Dzięki uprzejmości Adama z blogu Parowar Faceta, miałam okazję uczestniczyć w gali finałowej Top Chef. Jako,że bardzo lubię wszystkie programy kulinarne, chętnie skorzystałam z tej możliwości.

 Impreza odbywała się w Hali Mera w Warszawie. Pomimo nadciągającej burzy, udało mi się dotrzeć na miejsce o 19:30.  Po dokonaniu formalności, mogliśmy wejść na salę. Po około godzinie oczekiwania rozpoczął się finał. Przybyło na niego dużo znanych osób, z poprzednich edycji m.in Marcin Czubak czy  Sebastian Olma. Oczywiście był też Marcin Przybysz laureat poprzedniej edycji. 

Przypomnę ,że o statuetkę i 100 000 zł walczyli;

Katarzyna Daniłowicz
Łukasz Budzik
Adam Adamczak

Dania finalistów były obłędne. Cudownie podane, idealnie skomponowane i precyzyjne w każdym calu. Aż ślinka napływała do ust, na ich widok :)

Moją faworytką od początku była Kasia. Może też dlatego,że żadnej kobiecie nie udało się jeszcze wygrać. Kasia w wielkim stylu udowodniła, że kobiety są doskonały kucharzami. 

Po długim oczekiwaniu Wojciech Modest Amaro ogłosił, że tę edycję wygrywa właśnie Kasia. Radość widowni była wielka :) Serdecznie gratuluję wygranej. Również pozostali uczestnicy, tej edycji pokazali, że ich umiejętności są na bardzo wysokim poziomie. Wykazali się w 100%. 

Spędziłam bardzo miły wieczór na Gali Finałowej. Zupełnie inaczej przeżywa się takie wydarzenia, uczestnicząc w nich na żywo. 

Niestety nie mam zbyt wiele zdjęć. Po ogłoszeniu wyników udało mi się "dopaść" Łukasza Budzika.


I chwila po ogłoszeniu wyników.



Jeszcze raz dziękuję Adamowi,że odstąpił mi wejściówkę. Było warto!

Ale i tak najlepszą wiadomością dnia, był fakt,że dostałam fajną pracę, o której dawną marzyłam. Oczywiście jest związana z kuchnią :)

wtorek, 19 maja 2015

Ziarenkowa mieszanka

Bardzo lubię wszelkiego rodzaju ziarenka. Dodaje je do kanapek,sałatek. Wtedy nie muszę już specjalnie doprawiać sałatki.  A słodkie mieszanki do ciast i deserów. Z pomocą przypraw Rafex, zrobiłam swoją domową mieszankę ziarenek. Bardzo przypadła mi do gustu zielona posypka Rafex. Druga przyprawa o wdzięcznej nazwie Jaś i Małgosia Rafex, zawiera w swoim składzie.in.  paprykę, oregano , bazylię, doskonale skomponowała się z ziarnami. Takim oto sposobem mam duży zapas ziarenek.

Zapraszam Was do odwiedzin sklepu Rafex, kupicie tam wiele pysznych , ciekawych przypraw i nie tylko...



20 dag pestek dyni
30 dag pestek słonecznika
po 4-5 łyżek siemienia lnianego i sezamu


Ziarenka i przyprawy wkładam do miski i mieszam. Przekładam do szczelnego pojemnika ( u mnie słoik). Wykorzystuję do sałatek i kanapek.




Sałatka z selerem naciowym i kolendrą

Selera naciowego często w kuchni używamy
Najczęściej w sałatkach go zjadamy
Dodajemy do niego kurczaka gotowanego 
I szybko mamy coś pysznego i sytego
Do sałatki kurczaka gotowanego dodaję
Ziołami go doprawię
A na dodatek słodziutkich rodzynek dosypiemy
Bo przełamywać smaki chcemy
W taki oto sposób szybko sałatka pyszna powstaje
Dzięki Skworcu przepis Wam zapodaję :)

Serdecznie zapraszam Was do sklepu internetowego Skworcu, znajdziecie tam wiele pysznych produktów i innych akcesorii przydatnych w kuchni. 

Więcej informacji o sklepie Skworcu , znajdziecie tutaj



seler naciowy
pierś z kurczaka
puszka kukurydzy
czerwona papryka
duża garść rodzynek Skworcu
łyżka suszonych liści kolendry Skworcu
szczypta pieprzu pomarańczowego Skworcu
sól do smaku
łyżeczka vegety (lub innej uniwersalnej przyprawy)
2-3 łyżki majonezu


Kurczaka gotuję w wodzie  z dodatkiem vegety.Po ostudzeniu kroję w drobną kosteczkę. Paprykę i selera również kroję w kostkę. Warzywa i odsączoną kukurydzę mieszam z pokrojonym kurczakiem. Dodaję suszone rodzynki (można je również drobniej pokroić). 

Sałatkę doprawiam do smaku solą i pomarańczowym pieprzem. Dodaję suszoną kolendrę. 

Przed podaniem sałatkę mieszam z majonezem.

Smacznego.





Migdałowy piegusek z porzeczkami

To ciasto powstało z nadmiaru białek. Często mi zostają, więc wkładam je do zamrażarki. A potem robię kokosanki albo pieguska. Pyszne połączenie migdałowego kremu i kwaśnego dżemu z porzeczki doskonale się komponuje. Serdecznie polecam a ja zabieram się za kolejny kawałek :)



Ciasto z makiem;
10 dużych białek
1 szklanka cukru
2 szklanki suchego maku
2 szklanki mąki pszennej
3/4 szklanki oleju rzepakowego
czubata łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli do białek
1/3 łyżeczki aromatu migdałowego

Masa migdałowa;
3 jajka
po 3 łyżki maki pszennej i ziemniaczanej
1/2 szklanki cukru
3 szklanki mleka
łyżeczka cukru waniliowego
kilka kropli aromatu migdałowego
1.5 kostki masła roślinnego


Do nasączenia :
200 ml przegotowanej i ostudzonej wody
4 łyżki domowego owocowego soku

dżem z czarnej porzeczki (lub powidła śliwkowe)

płatki białej i mlecznej czekolady do dekoracji



Białka ubijam z solą na sztywną pianę . Pod koniec dosypuję cukier i nadal ubijam aż piana będzie sztywna,a cukier się rozpuści. Dosypuję suchy mak i powoli dolewam olej. Miksuję aż składniki się połączą.Dodaję także aromat migdałowy. Mąkę przesiewam z proszkiem do pieczenia i porcjami dodaję do ciasta. Mieszam drewnianą łyżką. Przelewam do dużej formy o wymiarach 28x40 i piekę około 45 minut w 180 st (do suchego patyczka). 

Mleko gotuję z cukrem waniliowym. Jajka ubijam w rondelku z cukrem i dodaję obie mąki. Miksuję. Kiedy mleko się zagotuje, dolewam je małym strumieniem do jajek i mieszam aż budyń zgęstnieje. Przekładam go na duży talerz i studzę. 

Masło miksuję aż zbieleje i porcjami dodaję zimny budyń. Pod koniec dodaję aromat . Ciasto przecinam na pól i skrapiam ponczem. Pierwszy placek smaruję dżemem z porzeczki. Wykładam 3/4 kremu i przykrywam drugą połową ciasta. Wierzch smaruję pozostałym kremem i posypuję wiórkami czekolady.

Schładzam .


zBLOGowani.pl

sobota, 16 maja 2015

Kokosowy koktajl z amarantusem

Wiosną coraz chętniej sięgamy po zdrowe koktajle i oczyszczające soki warzywne. Wiosna budzi się do życia, i my chcemy wyglądać zdrowiej, piękniej i młodziej:) Polecam pyszny koktajl na bazie mleka kokosowego, dodałam do niego trochę ziaren amarantusa ekspandowanego. Wyszło smakowicie :)



300 ml mleka kokosowego
banan
kiwi
2 łyżki mrożonych wiśni
łyżka miodu lipowego
2 łyżki amarantusa ekspandowanego

Banana i kiwi obieram, kroję na mniejsze kawałki. Przekładam do blendera. Stopniowo dolewam mleko i miksuję. Dosładzam do smaku miodem i dodaję amarantus . Przelewam do pucharków. Kilka łyżek zostawiam w blenderze i dodaję do niego wiśnie. Ponownie miksuję. Wiśniowy koktajl wykładam na wierzch. 

piątek, 15 maja 2015

Bigosik z młodej kapusty na żeberkach

Młoda kapusta zawitała już do sklepów. Miałam zrobić  z niej zupę, ale stwierdziłam ,że lepszy będzie bigosik z dodatkiem pomidorków.   Do tego młode ziemniaczki i pyszny, wiosenny obiad gotowy:)


2 żeberka
główka młodej kapusty
10 pomidorków koktajlowych lub dojrzały pomidor
marchew
kawałek pietruszki i selera
mała cebula
2 łyżki suszonej włoszczyzny
2 liscie laurowe
3 ziarenka ziela angielskiego
sól i świeżo mielony kolorowy pieprz do smaku
koperek
łyżka mąki do zagęszczenia
olej rzepakowy

Żeberka dokłądnie myję, osuszam i obsmażam na patelni (tak by się zrumieniły). Przekładam do garnka i zalewam gorącą wodą, tak by zakryła mięso. Dodaję liscie i ziele oraz suszoną włoszczyznę. Przykrywam pokrywką i gotuję około 20 minut.

Kapustę grubo szatkuję. Warzywa obieram i ścieram na tarce warzywnej, o dużych oczkach. Pomidorki przecinam na pól,a  cebulę kroję w kosteczkę.

Na patelni na odrobinie oleju,  szklę cebulę . Dodaję posiekaną kapustę. Smażę razem kilka minut. Zawartość patelni oraz startą marchew, pietruszkę i selera przekładam do garnka.

Duszę razem około 20 minut ,na wolnym ogniu.

Pod koniec dodaję  pomidorki i posiekany koper (ja zużywam jeszcze zapasy suszonego kopru).

Doprawiam do smaku solą i pieprzem. Zagęszczam łyżką mąki wymieszanej z zimną wodą. Można dodać odrobinę koncentratu pomidorowego.

Smacznego.


Włoskie bułeczki z pieczarkami


Do szkolnego plecaka, do torby na spacerek a może do kosza piknikowego
Należy zabrać z sobą , coś pysznego
By dużo siły mieć i na świeżym powietrzu coś zjeść
Dlatego bułeczki włoskie dzisiaj robimy
Bo ich smak bardzo lubimy
Z ziołami włoskimi i suszonymi pomidorami
Ich zapach i smak Was omami
Mięciutkie, lekko pikantne i niezwykle aromatyczne
Fanów na pewno zbiorą grono liczne
A w środku pieczarkami z cebulką i kolendrą wypełnione
Dzięki aromatycznym przyprawom Skworcu zostały zrobione .

Serdecznie zapraszam Was do sklepu internetowego Skworcu, znajdziecie tam wiele pysznych produktów i innych akcesorii przydatnych w kuchni. 

Więcej informacji o sklepie Skworcu , znajdziecie tutaj




ciasto;
3/4 szklanki ciepłej wody
2 dag świeżych drożdży
2 jajka
3 szklanki mąki pszennej + mąka do podsypywania
szczypta soli himalajskiej
1/2 łyżeczki cukru
4 łyżki oleju rzepakowego
łyżeczka ziół prowansalskich

farsz ;
50 dag pieczarek
cebula
3 łyżki oleju rzepakowego
sól i świeżo mielony kolorowy pieprz do smaku
ewentualnie 2-3 plastry sera żółtego (polecam wędzoną goudę)


oraz;
małe jajko do posmarowania bułek
łyżka ziaren słonecznika
szczypta czarnuszki
siemię lniane i sezam

Drożdże rozkruszam, dodaję cukier i łyżeczkę mąki. Zalewam ciepłą woda (tyle by zakryła drożdże), mieszam i odstawiam ciepłe miejsce, by zaczyn wyrósł. Do miski wsypuję mąkę , dodaję szczyptę soli, olej, jajka oraz zioła prowansalskie i pomidory z czosnkiem niedźwiedzim i czarnuszką. Dodaję wyrośnięty zaczyn i zagniatam gładkie, elastyczne ciasto. Przekładam je ponownie do miseczki ,wysypanej mąką i odstawiam, aż ciasto podwoi objętość.

Pieczarki myję i gotuję ok. 10 minut.Kiedy ostygną drobno je siekam (używam elektrycznego rozdrabniacza). Cebulę drobno siekam i podsmażam na oleju, dodaję pieczarki. Chwilę razem podsmażam. Na koniec dodaję suszoną kolendrę i doprawiam farsz do smaku. Powinien być lekko pikantny. Można także dodać ser. Wtedy mieszamy by dokładnie się rozpuścił.

Wyrośnięte ciasto przekładam na stolnicę . Rozwałkowuję na ok. 2 cm placek. Dużym kubkiem wycinam kółka. Na środek nakładam po porcji ostudzonego farszu pieczarkowego. Zlepiam je tak jak pączki. Zlepieniem układam na blaszce (wyłożonej papierem od pieczenia).

Odstawiam na ok. 10-20 minut. Smaruję roztrzepanym jajkiem i posypuję ziarenkami. Piekę około 30 minut, w 180 st. aż nabiorą złotego koloru.






czwartek, 14 maja 2015

Pekińska sałatka z ziołami

Kapusta pekińska jest bardzo wdzięcznym warzywem. Można jej używać do sałatek, robić z jej liści gołąbki a nawet czasem dodaję ją do zupy. Do sałatki dodałam ulubione warzywa i podkreśliłam jej smak fantastyczną przyprawą Caffe de paris, która dostałam od sklepu Rafex. Przyprawa ma w swoim składzie skórkę cytrynową, pietruszkę, koperek, szczypiorek, cebulę, paprykę, pieprz, czosnek i sól. Przyprawa cudownie pachnie, można jej także użyć do różnych dipów, sosów oraz masła ziołowego. Serdecznie zapraszam Was do sklepu internetowego Rafex, znajdziecie tam wiele innych, smakowitych przypraw do różnych dań .

Więcej informacji o sklepie Rafex znajdziecie tutaj



mała kapusta pekińska
puszka kukurydzy
10 dag pomidorków koktajlowych
pęczek szczypioru
szczypta pieprzu czarnego mielonego  Rafex
łyżka przyprawy Caffe de paris
2-3 łyżki majonezu

 Pomidorki przecinam na pół, szczypiorek siekam, a kukurydzę odsączam z zalewy. Kapustę drobno kroję. Wszystkie warzywa mieszam. Doprawiam szczyptą pieprzu i dodaję łyżkę przyprawy Cafe de paris. Dokładnie mieszam. Przed podaniem sałatkę mieszam z majonezem.




środa, 13 maja 2015

Lazania ze szpinakiem i wędzonym serem

Lazania była u nas w ubiegłym tygodniu, ale dopiero dziś doczekała się wstawienia na bloga :) Miałam trochę świeżego szpinaku, dlatego postanowiłam wykorzystać go do lazanii. Zrobiłam sos beszamelowy z dodatkiem wędzonego sera. Danie jest bardzo sycące i mega smaczne. Polecam serdecznie :)




8 płatów makaronu lasagne
ok 30 dag  mięsa wieprzowego
puszka pomidorów krojonych
2-3 łyżki koncentratu pomidorowego
2 ząbki czosnku
cebula
łyżka ziół prowansalskich
szczypta soli i pieprzu do smaku
łyżeczka słodkiej papryki

sos:
10 dag masła
3 łyżki mąki
szklanka mleka
2 jajka
3 plasterki wędzonej goudy
sól i pieprz do smaku

15 dag świeżego szpinaku
łyżka masła
2 ząbki czosnku

odrobina oleju do smażenia

Cebulę kroję w kostkę i szklę na oleju. Dodaję mięso mielone. kiedy się podsmaży dodaję pomidory z puszki. Smażę aż nadmiar soku odparuje. Na koniec dodaję koncentrat pomidorowy i przeciśnięty przez praskę czosnek. Doprawiam do smaku solą, pieprzem i słodką papryką oraz ziołami prowansalskimi. 


W międzyczasie myję szpinak i podsmażam go na maśle, dodaję przeciśnięty czosnek. Makaron obgotowuję chwilę we wrzątku. W rondlu rozpuszczam masło i dodaję po łyżce mąki i odrobinie mleka. Mieszam by nie było grudek. Na koniec dodaję roztrzepane jajka . Beszamel mieszam ze szpinakiem i dodaję ser. Mieszam aż się rozpuści. W razie potrzeby doprawiam solą i pieprzem do smaku. 

 Formę żaroodporną smaruję odrobiną oleju i  układam warstwę makaronu, farsz, kleksy sosu i przekładam kolejną warstwą. Postępuję tak do wyczerpania składników. Ostatnią warstwę stanowi sos. Zapiekam w piekarniku około 30 minut.

Risotto z piekarnika z kurczakiem

Każdy , kto przygotowywał kiedyś risotto wie, że trzeba go często mieszać i systematycznie dolewać porcje płynu. Ja czasem wybieram inna opcję. Przygotowuję aromatyczną zalewę i zalewam nią suchy ryż, wstawiam do piekarnika i po około 40 minutach jest gotowy. Tym razem dodałam na wierzch pierś z kurczaka, więc od razu miałam pełny obiad gotowy. Do risotto użyłam przyprawy od Rafex

Więcej informacji o mojej współpracy, ze sklepem  Rafex, znajdziecie tutaj


pierś z kurczaka
2 torebki ryżu
3 szklanki wody
3 ząbki czosnku
1/4 kostki masła
4 łyżki pikantnego keczupu
łyżka słodkiej papryki
szczypta soli
łyżka przyprawy do risotto Rafex
cebula

W rondelku rozpuszczam masło i dodaję przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku. Chwilkę podsmażam i zalewam wodą. dodaję keczup , szczyptę soli i przyprawę do risotto oraz słodką paprykę. Zalewę gotuję. Cebulę kroję w kostkę i mieszam z ryżem. Przekładam do żaroodpornego naczynia (można je posmarować odrobiną oleju). Zalewam gorącą zalewą, nakrywam pokrywką  i wstawiam do piekarnika , nagrzanego do 180 st.

Mięso kroję w plastry i po jakiś 10 -15 minutach układam na ryżu (pod wpływem zalewy nabiorą smaku).

Po około 30 minutach danie jest gotowe (należy sprawdzić czy ryż jest miękki).

Smacznego


wtorek, 12 maja 2015

Kolorowe naleśniki

Widzę, że spodobały Wam się poprzednie placuszki. Jak widać proste przepisy, najlepiej się sprawdzają :) Dlatego przedstawię Wam  jeszcze mój sposób na ciekawe naleśniki. Doskonale nadają się do słonych farszów, np z pieczarek, czy cebuli. takie kolorowe naleśniki fajnie zaprezentują sie na stole. Mała zmiana a cieszy oko :)


300 ml mleka
1,5 szklanki mąki pszennej
jajko
szczypta soli
łyżka oleju
łyżka koncentratu pomidorowego
łyżka rozmrożonego i rozdrobnionego  szpinaku

Szpinak lekko odciskam z wody. Mleko miksuje z jajkiem, olejem, szczypta soli. Porcjami dodaję mąkę. Ciasto nalesnikowe odstawiam na 30 minut, by mąka napęczniała. Dzielę na dwie części. Do jednej dodaję szpinak a do drugiej koncentrat. Ponownie mieszam. Na rozgrzanej patelni smażę naleśniki. Smacznego .



Warzywne placuszki z selerem

Ziemniaczane placuszki to nasze ulubione
Są najlepsze, kiedy z młodych ziemniaczków robione.
A żeby jeszcze smaczniejsze były
Cebulę, marchewkę i seler im dołożymy.
Do tego szczyptę przypraw Skworcu dodamy
I pysznymi placuszkami się zajadamy.

Więcej informacji o mojej współpracy, ze sklepem Skworcu, znajdziecie tutaj



5-6 ziemniaków
marchewka
małą cebula
plaster selera
jajko
2-3 łyżki mąki pszennej
szczypta soli
olej rzepakowy do smażenia
szczypior do posypania

Ziemniaki i cebulę ścieram na najmniejszych oczkach tartki warzywnej. Marchewkę i selera ścieram na troszkę większych oczkach. Warzywa mieszam i dodaję jajko oraz dosypuję mąkę. Doprawiam solą i pieprzem pomarańczowym . Na koniec dodaję łyżkę pomidorów z czarnuszką i czosnkiem niedźwiedzim. Na rozgrzany olej kładę łyżką porcje ciasta. Smażę z obu stron na złoty kolor. Placuszki odsączam z nadmiaru tłuszczu,  na papierowym ręczniku i przekładam na talerz. Posypuję posiekanym szczypiorkiem. Smacznego .







poniedziałek, 11 maja 2015

Drożdżowe ciasteczka z wiśniami

Lubię takie małe słodkości. W sam raz do po południowej kawy. Można je zabrać na piknik czy spacer. Zaserwować dzieciom razem ze szklanką kakao. Kwaskowate wiśnie nadają im smaku, a dodatek twarogu sprawia,że są puszyste i mięciutkie. To jak , ktoś chętny ?:)



2 szklanki mąki pszennej
5 dag drożdży
150 g twarogu
po 1/4 szklanki mleka, oleju i cukru
jajko
szczypta soli
gęsty dżem wiśniowy
cukier puder do posypania


Twaróg miksuję z letnim mlekiem i olejem. Dodaję cukier, sól i jajko. Na końcu wsypuje mąkę i wkruszam drożdże. Ciasto będzie gęste. Miskę obsypuję mąką, przekładam do niej ciasto i odstawiam do wyrośnięcia. Następnie rozwałkowuję ciasto, wycinam kółka szklanką, nakładam dżem i zlepiam (podobnie jak pierogi) . Układam na blasze. Ciastka piekę ok. 25 minut w 180 st. Podaję posypane cukrem pudrem. 



zBLOGowani.pl

Rybka na włoską nutę

Rybka była u nas na obiad w piątek, wtedy to otrzymałam paczkę od Rafex. Bardzo spodobały mi sie przyprawy, dlatego od razu postanowiłam je wykorzystać w kuchni. Na pierwszy rzut poszły zioła włoskie. Mieszanka w swoim składzie ma m.in. lubczyk, tymianek, płatki czosnku i paprykę. Pięknie pachnie i nadaje potrawom pysznego smaku. Przyprawę dodałam do jajek w których panierowałam rybę. wyszło prosto i niezwykle smakowicie. Zapraszam zarówno do sklepu Rafex, jak i na przepis :)

Więcej informacjo o mojej współpracy, ze sklepem Rafex znajdziecie tutaj


2 duże płaty dowolnej ryby
2 jajka
1.5 łyżeczki ziół włoskich Rafex
bułka tarta i maka pszenna do panierowania
olej do smażenia


Rybę przecinam na mniejsze kawałki. Jajka roztrzepuje widelcem z przyprawą włoską. Kawałki ryby obtaczam kolejno w mące, jajku i bułce tartej. Smażę na rozgrzanym oleju z obu stron na rumiano. Odsączam na paierowym ręczniku z nadmiaru tłuszczu. Przekładam na półmisek. Smacznego :)


Królewska owsianka

Płatki owsiane to nasze ulubione śniadanie
Pyszne produkty Skworcu do nich dodaliśmy
I wyśmienitym smakiem się rozkoszowaliśmy
Jagody goji są najzdrowsze na swiecie
Mnóstwo witamin mają i układ odpornosciowy wzmacniają
Pyszne rodzynki słodkości owsiance nadają
śliwki suszone o zdrowy brzuszek dbają :)

Więcej informacji o mojej współpracy ze sklepem Skworcu znajdziecie tutaj





250 ml wody lub mleka
3 łyżki płatków owsianych
3-4 suszone śliwki Skworcu
łyżka rodzynek Skworcu
łyżka suszonych jagód goji Skworcu

Płatki zalewam wodą lub mlekiem i odstawiam na 3 minuty. Następnie gotuję kolejne 3 minuty ( aż płatki zmiękną ). Pod koniec dodaję pokrojone suszone śliwki i rodzynki, dosypuję także jagody goji. Owsiankę przekładam na talerz i posypuję goją. Smacznego :)






piątek, 8 maja 2015

Czekoladowo - kokosowy herbatnikowiec

Ten pyszny deser nie wymaga dużych umiejętności kulinarnych. Uda się na pewno każdemu.  Przełożyłam go dwoma kremami z gorzkiej czekolady i migdałowo - kokosowym. Ma jednak jedną wadę... trzeba poczekać kilka godzin ( a najlepiej dzień), aż herbatniki zmiękną pod wpływem. masy. Z tym pysznym przepisem zostawiam Was na weekend. A później zabieram się za testowanie. Jeśli jesteście ciekawi, cóż takiego pysznego, trafiło w moje ręce, zapraszam do obserwowania bloga. Przypominam,że znajdziecie  Wyborne Smaki na FB. Miłego weekenu Wam życzę :)


6 paczek herbatników
1/2 l mleka
2 jajka
po 2 łyżki mąki pszennej i ziemniaczanej
łyżeczka cukru waniliowego z prawdziwą wanilią
1/3 szklanki cukru
25 dag masła roślinnego
100 g gorzkiej czekolady
2 łyżki miodu sztucznego (można pominąć )
150 g wiórek kokosowych
kilka kropli aromatu migdałowego

Mleko gotuję. W między czasie jajka ubijam z cukrami i dodaję obie mąki. Masę miksuj (najlepiej zrobić to w garnku, bo będziemy stawiać go na kuchenkę i dolewać mleko).  Kiedy mleko się zagotuje, małym strumieniem dolewam je do ubitych jajek i mieszam aż budyń zgęstnieje. Zdejmuję z ognia i studzę. 

Czekoladę roztapiam w kąpieli wodnej (garnek nie może dotykać do wody), Kiedy czekolada będzie płynna,  dodaję miód i odstawiam do przestygnięcia. 

Miękkie masło miksuję aż zbieleje. Dodaję porcjami zimny budyń i kilka kropli aromatu. 5 łyżek  masy odkładam do miseczki a do reszty dodaję wiórki kokosowe (garść wiórek zostawiam do posypania wierzchu ciasta oraz odkładam ze 3 łyżki kremu, by posmarować górę ciastek).  Pozostały krem budyniowy (pozostawione wcześniej 5 łyżek)  mieszam z ostygniętą czekoladą. 

Na tacy układam pierwszą warstwę herbatników ( 20 ciastek ). Smaruję połową kokosowej masy, przykrywam herbatnikami i smaruję czekoladowym kremem. Ponownie wykładam herbatniki i przykrywam drugą połową kokosowego kremu. Wierzch smaruję odłożonym wcześniej kremem i posypuję wiórkami. 

Schładzam :)


zBLOGowani.pl

czwartek, 7 maja 2015

Gołąbki bez zawijania z kaszą jaglaną

Oderwałam się na chwilę od przygotowania kolejnego tortu, by podzielić się z Wami przepisem. Są to pyszne kotleciki a'la gołąbki. Zamiast ryżu użyłam do ich przygotowania, dużo zdrowszej kaszy jaglanej. Do tego sos pomidorowy i pyszny obiad gotowy. Nie zastąpią tradycyjnych gołąbków, ale  również są smakowite. Zapraszam serdecznie.



ok. 40dag mięsa mielonego z szynki
szklanka drobno posiekanej kapusty białej (używam elektrycznego rozdrabniacza)
mała cebula
jajko
3-4 łyżki ugotowanej kaszy jaglanej
łyżka bułki tartej
szczypta soli i pieprzu
łyżeczka posiekanego koperku lub natki pietruszki

sos;
1.5 szklanki wody
2 łyżki ketchupu pikantnego
2 łyżki koncentratu pomidorowego
2-3 ziarenka ziela angielskiego
2 liście laurowe
szczypta cukru do smaku
sól i świeżo mielony pieprz do smaku
łyżka mąki pszennej do zagęszczenia sosu
odrobina śmietany 18 % słodkiej

oraz olej do smażenia

Cebulę drobno kroję. mieszam z mięsem, kapustą i kaszą. Do masy dodaję jajko i przyprawy. W razie potrzeb,y dodaję odrobinę bułki tartej. Zależy to od jakości mięsa, ile przyjmie bułki. Z masy formuję nieduże kotlety. Obsmażam je na patelni na złoty kolor.

W garnku gotowuję wodę z ketchupem i koncentratem. Dodaję ziele i liście laurowe. Wkładam kotlety. Gotuję na małym ogniu, pod przykryciem około 40 minut. Pod koniec wyjmuję kotlety i doprawiam sos do smaku . Mąkę mieszam z odrobiną zimnej wody i łyżeczką śmietany. Dolewam do sosu i mieszam aż sos zgęstnieje.

Smacznego :)

środa, 6 maja 2015

Drożdżówki z jabłkami i budyniem oraz nutą żurawiny

Dzisiejszy dzień powitał mnie deszczem.  Pokręciłam się trochę po kuchni i zdecydowałam, że trzeba sobie jakoś umilić tę pochmurną pogodę. Dlatego postanowiłam upiec drożdżoweczki. Już na drugie śniadanie, cieszyłam się ich delikatnym smakiem. Jest to duża porcja z której wychodzi ok. 25 bułeczek. Można je polukrować lub posypać pudrem. Jak kto woli... Jak Wam się podoba nadzienie z jabłek i budyniu? Mi troszkę przypomina w smaku rabarbar. Miłego dzionka kochani :)


Ciasto;
1 szklanka mleka
7g drożdży
1/5 kostki masła
2 łyżki cukru
ok. 4.5 szklanki mąki pszennej
4 małe jajka
szczypta soli

Nadzienie jabłkowe;
4 duże jabłka
2 łyżki cukru
duży kisiel żurawinowy

Nadzienie budyniowe:
1.5 szklanki mleka
2 łyżki cukru
budyń waniliowy

 Masło rozpuszczam w rondelku, dodaję mleko i cukier ( płyn powinien być ciepły). Następnie dodaję  pokruszone drożdże i odstawiam do wyrośnięcia. Do miski przesiewam mąkę, dodaję szczyptę drobnej soli i wbijam jajka. Następnie dodaję wyrośnięte drożdże z masłem. Mieszam i zagniatam ciasto, aż będzie odchodziło od ręki. Nakrywam ściereczką i odstawiam do wyrośnięcia.

Jabłka obieram i ścieram na tarce o dużych oczkach. Dodaję cukier i podsmażam chwilę w rondelku. Zdejmuję z ognia i wsypuję kisiel. Mieszam i studzę.

Szklankę mleka gotuję z cukrem. W pozostałym mleku rozpuszczam budyń, kiedy się zagotuje dolewam do garnka. Mieszam aż zgestnieje i studzę.

Wyrośnięte ciasto dzielę na dwie porcje i każdą rozwałkowuję na prostokąt o grubości ok 1.5 cm. Stolnicę podsypuję mąką. Smaruję masą budyniową a na nią ukłądam masę jabłkową. Wygładzam łyżką. Zwijam wzdłuż dłuższego boku jak roladę. Kroję w 3 cm plastry. Pomagając sobie nożem przekładam je na blaszkę wyłożoną papierem ( przy przekładaniu nadaję bułeczkom okragły kształt, z góry lekko je spłaszczam nożem).

Piekę ok. 25 minut w 180 st.

Ostudzone bułeczki posypuję pudrem lub polewam lukrem ( gęsta śmietana 18% + cukier puder).

Smacznego :)

zBLOGowani.pl