Witajcie po dłuższej przerwie. Wiosna tak mnie zauroczyła, że ostatnio rzadziej tutaj zaglądam. Postaram się poprawić i na osłodę mam dla Was szybki, prosty i smaczny deser.
Ponieważ lato zbliża się dużymi krokami, takie ciasta na zimno będą cieszyły się zainteresowaniem.
Wiosna to także doskonała pora by pozbyć się z zamrażarki zapasów owoców. Lada moment będziemy mieć świeże truskawki, więc te mrożone doskonale sprawdzą się w deserze.
Aksamitnego smaku i delikatności, nadał sernikowi Truskawkowy likier Dalkowski. Jest bardzo delikatny w smaku, jednakże bardzo wyraźnie czuć w nim smak truskawek. Mi osobiście smak likieru przypomina takie lekko rozpuszczone lody śmietankowo-truskawkowe. W sam raz na babskie pogaduchy od serca, zarówno sernik jak i likier :)
Zapraszam was na stronę producenta Dalkowski.
1/2 kg twarogu sernikowego (z wiaderka)
2 galaretki truskawkowe
szklanka musu truskawkowego (zmiksowane truskawki)
3 łyżki cukru do osłodzenia truskawek
2 kieliszki likieru truskawkowego Dalkowski
Dzień wcześniej przygotowuję frużelinę truskawkową. W tym celu rozpuszczam jedną galaretkę w 1/2 szklanki wody. Kiedy przestygnie mieszam ją z musem truskawkowym i dosładzam do smaku cukrem. Przelewam do płaskiego naczynia i odstawiam do lodówki do stężenia. Kiedy galaretka zastygnie kroję ją w kostkę.
Drugą galaretkę także rozpuszczam w 1/2 szklanki wody. Kiedy zacznie lekko tężeć dodaję porcjami twarożek oraz Likier truskawkowy Dalkowski . Dodaję galeretki. Masę mieszam. Przelewam ją do małej prostokątnej blaszki i odstawiam do lodówki do całkowitego stężenia.
Smacznego :)
wspaniałe! aż ślinka cieknie:)
OdpowiedzUsuńUroczy ten serniczek :)
OdpowiedzUsuńTaki trochę wiosenny, lekki i pyszny :)
UsuńMusi wspaniale smakować :)
OdpowiedzUsuńBardzo delikatny i mocno truskawkowy dzięki likierowi.
Usuń