Kasza jaglana jest jedną z najzdrowszych kasz. Ma charakter zasadotwórczy, czyli nie zakwasza organizmu. Jeśli Wasze dzieci, często łapią katary, warto włączyć tę kaszę do ich jadłospisu. Doskonale osusza nadmiar wydzieliny. Zapewne już o niej nieco pisałam, przy wcześniejszych przepisach. Uwielbiam tę kaszę. Na moje szczęście Patryk też ją lubi. Robimy placuszki, kluseczki. Doskonale smakuje też w wersji śniadaniowej. Dziś proponuję Wam wersję z dynią i gruszką. Jeśli możecie możecie kaszę ugotować na mleku, będzie bardziej delikatna. Tylko pamiętajcie o przepłukaniu kaszy przed gotowaniem !
8 łyżek ugotowanej kaszy jaglanej
4 łyżki puree z dyni hokkaido
duża gruszka
cukier trzcinowy do smaku
po szczypcie cynamonu i suszonego imbiru
sok z cytryny do smaku
Gruszkę ścieram na tarce i razem z dynią chwilę podsmażam w rondelku. Dodaję cukier i sok z cytryny ( do smaku) oraz po szczypcie cynamonu i imbiru. Kaszę razem z gruszką i dynią miksuję w blenderze aż masa będzie gładka i jednolita. Przekładam do pucharków i dekoruje kawałkami gruszki.
Mniam jakie pyszności :-)
OdpowiedzUsuńpyszna, nie dość, że lubię jaglankę to jestem jeszcze ogromną fanką dyni!
OdpowiedzUsuńMagdaleno to zapraszam częściej, bo u mnie sporo kaszy i dyni się przetwarza w kuchni :) Cieszę się, że trafiłam w Twój gust :) Pozdrawiam serdecznie.
Usuń