piątek, 27 lutego 2015

Warszaty kulinarne w Cook Up w Warszawie

W styczniu miałam kolejną okazję uczestniczyć w warsztatach kulinarnych, organizowanych przez Chwilę dla Ciebie. Wcześniej musiałam zrezygnować z jednego terminu, tym razem udało się do nich dotrzeć. Studio mieści się na warszawskich Bielanach, jest bardziej kameralne od tego , które znajduje się na Mokotowie. 



Miłym zaskoczeniem był dla nas , był prowadzący warsztaty Paweł Kibart. Jest dyrektorem kulinarnym Legii Warszawa, pracował także w bardzo znanej restauracji Blue Cactus. Jednakże zapewne większość z nas, kojarzy Pawła z udziału w programie Top Szef. Doszedł w nim do 10 odcinka i w finałowym odcinku wspierał Sebastiana Olmę, który wygrał edycję Top Chefa. Więc podpatrywanie szefa i pracowanie  z nim było prawdziwą przyjemnością :)



Warsztaty były dwuosobowe, moją wspólniczką od gotowania była Marlena. Towarzyszyła nam też pani  z redakcji i oczywiście fotograf. Atmosfera była bardzo miła, wręcz rodzinna :) Było dużo śmiechu. Po chwili kuchnia wypełniła się aromatami. Jako pierwsze danie przygotowaliśmy krem z kalafiora z orzechami włoskimi. Niezwykle prosta i smaczna zupa. Można przyrządzić ją także  z mrożonego kalafiora. Idealnie zmiksowana, podana z olejem orzechowym smakowała po prostu genialnie. Dodatkowo prażone orzechy nadały jej chrupkości . 



Daniem głównym były polędwiczki wieprzowe zawijane w boczek. Dodatkowo nadziewaliśmy je śliwkami. Co ciekawe do przyrządzenia mięsa nie używaliśmy żadnych przypraw. Dopiero po upieczeniu delikatnie je doprawiliśmy do smaku. Wędzony boczek oraz śliwki , nadały aromatu polędwiczce. Dodatkiem do mięsa była brukselka. Pewnie większość z Was nie przepada za tym warzywem, jednakże zapewniam,że dobrze przyrządzona jest pyszna. Pamiętajcie by naciąć brukselkę przed gotowaniem (na dole, tam gdzie jest twarda część), dzięki temu równomiernie się ugotuje. Była podsmażona na masełku z dodatkiem tymianku, który nadał jej niesamowitego zapachu i smaku.



Czas bardzo szybko minął w miłej atmosferze. Te warsztaty wspominam najsympatyczniej, wiele się nauczyłam i jak to zwykle bywa na "takich imprezach", poznałam ciekawych ludzi. Wróciłam do domu z pełnym brzuszkiem i miłymi wspomnieniami. 




Jeśłi kiedyś będziecie,  mieli okazję wsiąść udział,  w warsztatach Chwili dla Ciebie , to serdecznie polecam. 

Pełną relację i zdjecia możecie zobaczyć w N 9 Chwili dla Ciebie,która od czwartku jest w kioskach :) A na koniec kilka zdjęć z gazety.








Szkoda,że miłe rzeczy, tak szybko się kończą :)

2 komentarze: