Hop, hop wracam po dłuższej nieobecności :) Śniegu jeszcze nie ma , wiec ja zasypię Was kolejnymi pomysłami. To, że nie było mnie na blogu i fan pagu, nie znaczy , że leniuchowałam. Gotowałam, smażyłam, piekłam i zbierałam dla Was mnóstwo nowych inspiracji kulinarnych. Na pierwszy rzut idą dyniowe rogaliki. Łapcie przepis i się delektujcie :)
5 dag drożdży
3 duże łyżki masła roślinnego
3/4 szklanki mleka
3-4 łyżki puree z dyni (najlepiej hokkaido,ze względu na intensywny kolor)
3 jaja
1/3 szklanki cukru
gęsta marmolada do nadziewania
jajko do posmarowania rogalików
papier do pieczenia
1/3 szklanki mleka lekko podgrzewam i dodaję pokruszone drożdże oraz łyżkę cukru i mąki. Mieszam i odstawiam w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.
Masło roślinne roztapiam i studzę.
Do miski wsypuję mąkę, dodaję jajka, cukier, puree i wyrośnięty zaczyn. Mieszam łyżką i dodaję ostudzone masło. Ciasto zagniatam kilka minut aż będzie elastyczne i składniki dobrze się połączą. W razie potrzeby podsypuję je odrobiną mąki. Odkładam do miski obsypanej mąką i odstawiam do wyrośnięcia.
Wyrośnięte ciasto ponownie zagniatam i rozwałkowuję na prostokąt o szerokości ok. 10-15cm. Kroję go na trójkąty. Nakładam po porcji gęstej marmolady i zwijam rogaliki. Układama je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i smaruję roztrzepanym jajkiem.
Piekę w temp . 180 st około 25 minut aż nabiorą lekko złotego koloru.
chyba się poczęstuję :)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę :)
UsuńIdealnie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńPyszniutkie są :)
Usuń