Jak wspomniałam z poprzednim poście mam dla Was kolejną lekką i pyszną propozycję. Wystarczą ziarenka chia, które są bogate w kwasy Omega3 i Omega 6. Zawierają dużo błonnika, magnezu, wapnia,żelaza. To prawdziwa bomba witamin zamknięta w malutkich ziarenkach. Doskonale smakują w połączeniu z mlekiem i malinami. Można jeść bez wyrzutów sumienia, a dodatkowo smakuje wyśmienicie. Skusicie się ?
A może macie inne pomysły na takie puddingi? Chętnie skorzystam z Waszych podpowiedzi :)
2 łyżki nasion szałwi hiszpańskiej
1/2 szklanki mleka(może być kokosowe)
szklanka mrożonych malin
cukier trzcinowy lub miód do osłodzenia malin
Nasiona zalewam mlekiem i odstawiam na kilka godzin do lodówki, by napęczniały. Maliny miksuję z cukrem. Przekładam do szklaneczki. Dekoruję listkiem mięty.
Smacznego.
Uwielbiam takie deserki, idealne również na pyszne śniadanko :-)
OdpowiedzUsuńJa też ciągle kombinuję i nawet mężowi przemycam te nasionka w jadłospisie :)
UsuńOoo, super! Akurat mam trochę malin zamrożonych i myślałam co z nimi zrobić - do puddingu będą pycha!
OdpowiedzUsuńKolejną porcję zrobiłam z mrożonymi jagodami, też był pyszny.
UsuńUwielbiam nasiona chia w deserach. Są bardzo zdrowe i dekoracyjne :))
OdpowiedzUsuńPyszny deser.
Z tych samych powodów je lubię :)
Usuń