sobota, 2 stycznia 2016

Malinowy pudding z chia

Jak wspomniałam z poprzednim poście mam dla Was kolejną lekką i pyszną propozycję. Wystarczą ziarenka chia, które są bogate w kwasy Omega3 i Omega 6. Zawierają dużo błonnika, magnezu, wapnia,żelaza. To prawdziwa bomba witamin zamknięta w malutkich ziarenkach. Doskonale smakują w połączeniu z mlekiem i malinami. Można jeść bez wyrzutów sumienia, a dodatkowo smakuje wyśmienicie. Skusicie się ?
A może macie inne pomysły na takie puddingi? Chętnie skorzystam z Waszych podpowiedzi :)



2 łyżki nasion szałwi hiszpańskiej
1/2 szklanki mleka(może być kokosowe)
szklanka mrożonych malin
cukier trzcinowy lub miód do osłodzenia malin


Nasiona zalewam mlekiem i odstawiam na kilka godzin do lodówki, by  napęczniały. Maliny miksuję z cukrem. Przekładam do szklaneczki. Dekoruję listkiem mięty.

 Smacznego.







Niskokaloryczny styczeń 2016

6 komentarzy:

  1. Uwielbiam takie deserki, idealne również na pyszne śniadanko :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też ciągle kombinuję i nawet mężowi przemycam te nasionka w jadłospisie :)

      Usuń
  2. Ooo, super! Akurat mam trochę malin zamrożonych i myślałam co z nimi zrobić - do puddingu będą pycha!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolejną porcję zrobiłam z mrożonymi jagodami, też był pyszny.

      Usuń
  3. Uwielbiam nasiona chia w deserach. Są bardzo zdrowe i dekoracyjne :))
    Pyszny deser.

    OdpowiedzUsuń